Oko wygląda tak:
Krok pierwszy to oczywiście dobry krem. w zależności od tego jaką macie cerę, ja musiałam użyć kremu nawilżającego, bo mam suchą twarz, szczególnie w okolicach strefy T. Jedna rada dla Was. Jeśli jesteś osobą, która nie nakłada bazy, podkładu itd, to nie nawilżaj skóry kremem przed wyjściem z domu, pod wpływem mrozu w nawilżonej skórze pękają naczynka, po czym mogą powstać takie małe, hm.. pajączki.
No ja użyłam Kremu nawilżająco - matującego UNDER TWENTY ANTI ACNE :)
Krok drugi nakładamy cieniutką warstwę bazy pod makijaż, ważne, żeby nie było jej dużo, bo ten makijaż zwyczajnie ulotni się po kilkunastu minutach :)
Trzy- No to maskujemy wszystko co nam przeszkadza, ja zawsze walczę z cieniami pod oczami. Wykorzystałam do tego korektor mineralny teraz dostałam go w shiny boxie więc to też dla mnie nowość, nałożyłam go średnim płaskim pędzlem do podkładu z MAC'a
Krok czwarty : Podkład i puder, dzisiaj użyje podkładu z Avonu Ideal Flawless, to podkład w musie, ale dobrze współpracuje z pędzlem inglota, więc jazda! :)
Później, puder żeby nic nam nie świeciło za bardzo :) Ale nie przeginamy z tym! Ja Tu użyłam tego mniejszego pędzla do pudru z MAC'a i puder prasowany z Oriflame o odcieniu Light
Krok piąty- Ekstremalnie szybko rozświetlacz : pod oczy, między oczami, na grzbiecie nosa, i na brodzie, po czym wklepujemy to delikatnie w skórę:) Ja użyłam rozświetlacza z AVONU, taki w pędzelku, nie jest najgorszy, ale też nie najlepszy :)
Sześć - Z Dużej Palety MeMeMe używam ciemnego odcienia brązu, to chyba nr118, skośnym pędzelkiem z MAC'a delikatnie poprawiam brwi, po czym przeczesuje je grzebykiem.
Następna w kolejności jest baza pod cienie do powiek, baza z KOBO, paluszkiem delikatnie należy wklepać niewielką ilość w powiekę :)
Następnym krokiem jest nałożenie cienia bazowego, na całą powiekę, dobrze byłoby gdyby był to cień jakiś z refleksami, lub perłowy, bo jesli przywalimy matem, to będzie ciężki makijaż, ja wybrałam taką niby biel z refleksami z palety prawdopodobnie nazywała się queenstyle, ale kupiona była tak dawno, że nie pamiętam!
Następnie przykopciłam troche oko w zewnętrznym kąciku ruchomej powieki, zajeżdżając troszkę na załamanie.
Oko w tym momencie wygląda tak:
Później z tej samej paletki co wyżej wybieram jakikolwiek niebieski cień :) Ja użyłam dwóch, ciemnego błękitu i morskiego :) Tymi kolorami delikatnie operuję przy tym ciemnym dymku :) Trochę na środek powieki i za 'dymkiem' rozcierając go jednocześnie :)
Następnie biorę taką chabrową, kobaltową kredkę, miękką i obrysowuję nią oko, po czym rozcieram jej granice :)
W tym momencie oczko wygląda tak :
Później już tylko zalotka, maskara i efekt oto taki! :
Plus na koniec sztuczne rzęsy :)
Na Koniec ostateczny delikatne konturowanie twarzy i efekt końcowy :
Bądźcie wyrozumiali, to mój pierwszy post tego typu! :)
Buuuuuuuuuuuuuuuuziaczki! :)
Kochana, mogłabyś zrobić post odnoście podkładów, bazy? Twoi faworyci z tej kwestii, jak nakładasz itp. I tego, jak dbasz o skórę? Bo wyglądasz rewelacyjnie! Wiem,że wieeeeelka prośba ale mam nadzieję, że do zrealizowania, buziaki ogromne :*
OdpowiedzUsuńPewnie pewnie, tylko podzielę te Twoje prośby na kilka części :*
UsuńŚwient post ! Zamierzam tu zaglądać regularnie, na pewno się czegoś nauczę ! : )
OdpowiedzUsuńświetny * ;p
OdpowiedzUsuńMeeh, za dużo roboty dla takiej kluchy jak ja :D. Ale efekt genialny ;).
OdpowiedzUsuńrewelacyjny makijaż ;**
OdpowiedzUsuńPiękny make up! :) Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZdradź mi szybko tajemnicę , gdzie można nabyć ten klej do rzęs? buuźki :*
OdpowiedzUsuńKochana tego kleju nie kupuj, lepszy jest DUO, ja tego używam jak mi w ręke wpadnie, zapomniałam nazwy sklepu gdzie je kupiłam, ale jutro poszukam, jednak polecam też klej DUO, koszt podobny, a najlepszy ze wszystkich jest :)
UsuńDUO mam i uwielbiam... myślałam, że ten lepszy gdyż używało go wiele znanych "guru"... :) buziolki
Usuń